Menu

wtorek, 10 lipca 2012

W pogoni za przyszłością!

Miałam parę dni przerwy w blogowaniu, ale wróciłam! Dzisiaj postanowiłam nawiązać do przyszłości, ale nie w sensie cywilizacyjnym, a raczej edukacyjnym :)
Jak sam tytuł mówi "goniłam za moją przyszłością". Wiem, że to trochę niezrozumiałe dlatego już objaśniam. Przez ostatnie dni niecierpliwie wyczekiwałam wyników rekrutacji na studia, miałam pełno obaw i wątpliwości co do tego czy się dostanę. Powiedzmy sobie szczerze, kto w dzisiejszych czasach może być pewien tego, że się dostanie na studia? No właśnie....
Dzisiaj nadszedł ten długo oczekiwany dzień! Ogłoszenie pierwszej listy przyjętych na uczelni, na którą się rejestrowałam. Otworzyłam mój panel kandydata z samego rana i ze smutkiem stwierdziłam, że listy jeszcze nie ma. No trudno, poczekam - pomyślała. I tak po dwóch godzinach ponownie zalogowałam się w panelu. I co ujrzały moje oczy? Dostałam się na wszystkie kierunki, na które składałam! Teraz pozostaje mi złożyć odpowiednie dokumenty i będę pełnoprawnym studentem :D

Jedyne co mi pozostaje do zrobienia w te wakacje to zdanie prawa jazdy :D Trzymajcie kciuki:D

A jak Wasze rekrutacje?
Pozdrawiam Kasia :D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz