Menu

sobota, 11 sierpnia 2012

Akademia Wampirów - Richelle Mead

Rok wydania: 2010
Liczba stron: 336 
Wymiary: 130 x 200 mm
ISBN: 978-83-10-11736-6
Cykl: Akademia wampirów
Oprawa: miękka
Tytuł oryginału: Vampire Academy
Tłumaczenie: Monika Gajdzińska
Język: polski

Język oryginału : Angielski
Kategoria: Fantasy, Thriller, Young Adult Fiction, Romans

Opis wydawcy:

Tylko najlepszy przyjaciel może ocalić ci życie. Zwłaszcza jeśli twój wróg jest nieśmiertelny…

„Akademia wampirów” to cykl powieściowy, który pokochały już miliony czytelników. Często jest porównywany ze „Zmierzchem” Stephanie Meyer. Jego bohaterki, przyjaciółki Lissę Dragomir i Rose Hathaway, łączy bardzo szczególna więź. Rose jest wampirem, w jej żyłach płynie krew wampirów i ludzi. Tymczasem księżniczka Lissa należy do elity Morozów – śmiertelnych wampirów, którym nieustannie grozi niebezpieczeństwo. Rose musi chronić Lissę przed nieprzyjaciółmi i karmić ją swoja własną krwią. Czy jednak dziewczęta, zamknięte w posępnych murach starej szkoły, mogą komukolwiek zaufać?


*****


 "Akademia Wampirów" to pierwszy tom serii o tym samym tytule autorstwa Richelle Mead. Kolejna z książek podejmujących tematy wampiryczne. Tym razem jednak w zupełnie innej odsłonie.
Od pierwszych stron powieści towarzyszymy przygodom młodej dampirki Rosemarie Hathaway, która jest główną bohaterką jak i narratorką. Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy Rose razem ze swoją najlepszą przyjaciółką Lissą próbują uciec strażnikom, którzy ich poszukują. Lissa, czyli Wasylisa Dragomir, jest księżniczką, ostatnią żyjącą ze swojego rodu. Uciekinierki zostają schwytane i muszę wrócić do szkoły św. Władimira. Tam dziewczyny kontynuują naukę, Lissa jako morojka szkoli się we władaniu nad żywiołami, a Rose jako dampirka zagłębia sztuki walki by móc zostać strażniczką i zabijać strzygi, które zagrażają jej przyjaciółce. Z racji tego, że buntownicza dampirka przez długi czas była poza placówką i nie mogła się szkolić zostaje jej przydzielony mentor, strażnik Dimitri Belikov, którego zadaniem jest polepszenie umiejętności dziewczyny. Oczywiście w trakcie nauki na Rosemarie czyha wiele niebezpieczeństw i zawirowań, miłosnych także, które musi pokonać. Czy jej się to uda?
Książka pomimo tematyki wampirycznej przedstawia coś świeżego i zaskakującego. Wśród powieści o wampirach iskrzących w słońcu, noszących biżuterię lub talizmany chroniące je przed spaleniem się w dzień "Akademia Wampirów" wybija się nietypowością. Autorka wykreowała niesamowity świat, gdzie mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym. Wampiry dzielą się tutaj na dwie grupy, żywych morojów, którym krew jest niezbędna do życia, jednak odżywiają się i wyglądają jak ludzie, oraz martwe strzygi, nie mające sumienia, zabijające dla krwi. Dampiry w powieści to 'mieszańce', dzieci ludzi i wampirów, których zadaniem jest obrona morojów uzbrojonych jedynie w magię żywiołów.
Czytając "Akademię" już jakiś czas do tyłu zakochałam się w niej. Z każdą linijką tekstu czułam się coraz bardziej jak bym to ja była Rosemarie Hathaway. Przeżywałam dokładnie to samo co bohaterka, gdy ona była zła ja też, dzieliłam z nią też radości i smutki. Takie uczucie jedności z bohaterką zdarza się mi bardzo rzadko, więc według mojej opinii to już dobra oznaka.
Może tekst nie jest podniosły, czy też ukierunkowany do jakichś elitarnych grup społecznych, ale ma w sobie to "coś" co pozwala mi nazwać książkę dobrą i ciekawą. Wydarzenia mogące wydawać się całkowicie przewidywalne zaskakują na każdym kroku. Akcja trzyma w napięciu. Wszystkie miejsca ukazane w powieści są bardzo dokładnie przemyślane, dzięki czemu można sobie wyobrazić wiele detali otaczających postacie. Bohaterowie są realistyczni, nie mamy tutaj do czynienia z żadnymi przerysowanymi ideałami, każdy ma zarówno wady jak i zalety. Wszyscy, których spotykamy równie dobrze mogliby być prawdziwi, jednych można polubić, innych znienawidzić, a jeszcze inni potrafią zaskoczyć.
Nie żałuję, że otworzyłam stronice "Akademii" i zagłębiłam się w lekturze. Nie był to czas stracony. Dowiedziałam się wiele na temat prawdziwej przyjaźni i oddania. W pełni świadoma mogę teraz stwierdzić, że prawdziwy przyjaciel zrobi wszystko by ratować osobę, na której mu zależy. Książka ta, ukazała mi sposób postępowania osoby odważnej i altruistycznej, kogoś kto mógłby być wzorem. Nawet jeśli wszystkie wydarzenia i bohaterowie to fikcja literacka, wiele we mnie zostało po tej lekturze.
Mogę polecić tę pozycję osobom, które lubią czytać fantastykę. Nie tylko ci lubujący wampiry znajdą tutaj coś dla siebie, dla miłośników magii i zjawisk nadprzyrodzonych też się coś znajdzie.

Moja ocena to 5/6

Pozdrawiam Kasia :)

4 komentarze:

  1. Pomyślę nad nią, chociaż na co dzień nie przepadam za podobnymi książkami, to chyba dam jej szansę;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam sie z Katarzyna co do słowa. :) W TYM POŚCIE. :P Opowiada ona nie tyle o wampirach, co o zakazanej miłości, trudnych wyborach i dojrzałych decyzjach ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba znowu sięgnę po Akademię... Zrobiłaś mi smaka. :D

    OdpowiedzUsuń