Hej wszystkim!
Dawno mnie tutaj nie było... tak więc, na moim blogu świeciło pustką. Nie wiem jak będzie w najbliższym czasie, jednak w każdej wolnej chwili postaram się wstawić jakąś notkę.
Jak się domyślacie po tytule postu właśnie zakończyłam sesję :) Walka była ciężka, jednak nie poddałam się i wygrałam wojnę :D Pozostaje mi tylko jedna rzecz, zapisy na zajęcia... ostatni bój w semestrze zimowym i rozpocznie się letnia rzeź. Trzymajcie kciuki by udało mi się zapisać na to co chcę :D
Parę postów temu pisałam o pewnych projektach, których się podjęłam :D Dzisiaj mogę już zaprezentować efekt pierwszego z nich.
Z racji tego, że był to urodzinowy prezent musiałam poczekać, aż dotrze do rąk odpowiedniej osoby nim gdzieś opublikuję jego zdjęcie. Oto co zajmowało w grudniu mój czas:
Jest to portret osoby, która go otrzymała :D Drugi projekt jeszcze jest daleko od ukończenia dlatego też nic nie mogę zdradzić, jednak gdy tylko będę mogła (czyli jakoś w lipcu) wstawię jakieś zdjęcia z tamtej akcji.
Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam i do następnej notki! (Mam nadzieję, że już niedługo!)
Kasia :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz