Menu

piątek, 22 lipca 2011

Porcelanowa - Prolog

Tak jak obiecałam zamieszczanie tekstu czas zacząć :) W najbliższym czasie wstawie jeszcze kilka sylwetek bohaterów tej historii. Jak na razie prolog. Nie jest za długi, ale mam nadzieję, że się Wam spodoba :)


Prolog 
Fallen's Town, miasto w którym ludzie spełniają swoje sny. Można by powiedzieć, że wręcz kwitną. Wiele możliwości, a marzeń jeszcze więcej. Młodzież robiąca rzeczy absurdalne, rzucająca się w wir pasji i namiętności? Z pewnością ją tutaj znajdziesz. Ale czy jest coś co może zniszczyć sen o sławie i bogactwie nastolatka w tym pięknym mieście? Okazuje się, że tak. Pamiętaj jedna domówka za dużo, zbitych wazonów więcej niż dwa, a może nawet policja wezwana do uciszenia imprezowiczów raz więcej niż potrzeba i koniec marzeń, witajcie komplikacje.
To historia takich właśnie nastolatków. Nieznających granic ani własnych możliwości. Można by pomyśleć, że nic takiego nie zrobili, a jednak. Teraz nie da się zrobić kroku w tył. Trzeba brnąć dalej w nieznane i nie oglądać się za siebie. To historia o dojrzewaniu, przyjaźni i zdradzie, a może nawet i miłości?
Może i bohaterowie są nieletni, bo są. Może nawet są zwariowani, to na pewno. Ale jedno trzeba im przyznać kłopoty przyciągają jak magnes, przez co nie zawsze można powiedzieć, że mają szczęście. Jednak ci młodzi ludzie są wyjątkowi i niepowtarzalni, nigdy się nie nudzą, a i rozbawić potrafią.
Poznaj, więc nastolatków, którzy brnęli w bagno swoich błędów. Ich życie pełne absurdów i pozornie niemożliwych zbiegów okoliczności nie pomogło przejść przez coraz to większe kłopoty. Co zaprowadziło ich do tego punktu, w którym się znaleźli? Zobacz sam. Zaczęło się tak niewinnie. Pierwszy tydzień wakacji i jedna impreza, która wymknęła się spod kontroli, a potem mogło być już tylko gorzej…

  

2 komentarze:

  1. Prolog mi się spodobał. Głównie to, jak narrator zwraca się bezpośrednio do mnie, przez co mam wrażenie, że historia, którą chce mi opowiedzieć, jest bardziej realistyczna. No i zapowiada się ciekawie. Opowieść o prawdziwym życiu, które czasem jest cudowne, ale co jakiś czas przypomina nam, że po drugiej stronie tęczy zawsze czai się ciemność. Hah, ale walnęłam komentarz... refleksyjny. Tak czy siak, wszystko sprowadza się do tego, że zaczęło się ciekawie. Weny i czasu życzę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) Cieszy mnie, że Ci się podoba:P Mam nadzieję, że później tez będzie ok :P bo z komediami różnie bywa:P

    OdpowiedzUsuń