Menu

piątek, 20 września 2013

Przysięga Krwi - Richelle Mead

Tytuł: Przysięga Krwi
Tytuł oryginalny: Blood Promise
Autor: Richelle Mead
Seria: Akademia Wampirów(Vampire Academy)
Wydawca: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Numer wydania: I
Data premiery: 2009 - 08- 25
Data wydania: 2011- 02-23
Język wydania: polski
Język oryginalny: angielski
Tłumaczenie: Monika Gajdzińska
Kategoria: Young Adult Fiction, Fantasy, Thriller, Romans

Opis wydawcy:
Są dni, kiedy budzę się z nadzieją, że wszystko, co ostatnio zaszło, to tylko sen. Jestem Śpiącą Królewną, a koszmar, jaki przeżywam, lada moment się rozwieje i będę mogła poślubić ukochanego księcia, a potem żyć z nim długo i szczęśliwie. Tymczasem nic w mojej najbliższej przyszłości nie zapowiada szczęśliwego zakończenia. Książę? Cóż, to długa historia. Mężczyzna, którego kochałam, przemienił się w wampira, a dokładnie w strzygę. Niedawny atak na Akademię Świętego Władimira zatrząsł całym światem morojów. Wielu zginęło. Ale los niektórych uprowadzonych okazał się gorszy niż śmierć... Szyję Rose zdobi teraz tatuaż doświadczonej zabójczyni strzyg. Ona myśli jednak tylko o Dymitrze Belikowie. Musi zawędrować na koniec świata, żeby go odnaleźć i dotrzymać złożonej mu przysięgi. Nie wie jednak, czy ukochany nadal pragnie by go ocaliła... Czy znajdzie w sobie siłę, by zabić Dymitra? A może poświęci samą siebie w imię wiecznej miłości? Jak pod jej nieobecność poradzi sobie Lissa?
*****


"Przysięga Krwi" to już czwarty tom serii książek Richelle Mead. Po raz kolejny wyruszamy w podróż z główną bohaterką. Tym razem Rose postanawia opuścić akademię i wyruszyć w poszukiwania za swoim ukochanym, który został zamieniony w strzygę. Oczywiście podczas podróży dziewczyny dowiadujemy się co słychać u jej przyjaciółki Lissy. Po raz pierwszy w całej serii Rose świadomie używa z tak dużą częstotliwością więzi z morojką. Jak się okazuje nie tylko wojowniczka wpada w tarapaty, ale też ostatnia z rodu Dragomir. Obie muszą zmierzyć się z tym co staje na ich drodze.

W tej części poznajemy kilka nowych postaci oraz częściej mamy do czynienia z wcześniej znanymi. Do osób, które już wcześniej znaliśmy, ale nie tak dobrze, należy Adrian Ivashkov. Dzięki temu, że potrafi podróżować w snach i jest użytkownikiem ducha, jak Lissa, może on uczestniczyć w życiu Rose. Lepiej widzimy jego uczucie do niej i odkrywamy jego nowe zupełnie nie znane cechy charakteru.
Nowe jednostki, które się pojawiają w tej części to Avery Lazzar, jej brat Reed oraz strażnik dziewczyny Simon. Ta trójka pojawia się w otoczeniu Lissy po odejściu Rose. Na początku nie wiadomo skąd się wzięli, możemy tylko mieć przypuszczenia. Później wszystko wychodzi na jaw.
Kiedy młoda księżniczka poznaje nowych znajomych, Rose też trafia na różnych ludzi. To właśnie w tej części spotykamy Sydney Sage, alchemiczkę pracującą w Rosji. Dzięki tej dziewczynie dostrzegamy, że istnieje ktoś kto odgradza wampiry od ludzi. Alchemicy jednak okazują się także strasznie uprzedzeni względem morojów, jak poradzi sobie z tym Rose?

Oprócz podróżowania po świecie z Hathaway i zmagania się z demonami Dragomir, wkraczamy do świata strzyg. Okazuje się on bardziej niebezpieczny, niż można przypuszczać. Życie pośród potworów jest inne aniżeli z żywymi istotami. One nie odczuwają tak jak ludzie. Kieruje nimi pragnienie, a ze starego życia pozostał w nich tylko blady cień.

Richelle Mead potwierdza, że nadal potrafi zaskoczyć czytelnika, a jej pomysły jeszcze się nie wyczerpały. Po trzech tomach serii nadal umie zaciekawić i wciągnąć w lekturę. Zawsze ma kilka asów w rękawie i za każdym razem pozostawia niedosyt. "Przysięga Krwi" trzyma poziom, można nawet uznać, że podnosi poprzeczkę.

Styl powieści jak zwykle lekki, dzięki czemu szybko się czyta. Nie brakuje w nim emocji, przepełniony jest odczuciami.

Kiedy zaczęłam czytać ten tom miałam ciche przeczucie, iż będzie to literacka porażka. Myliłam się jednak, z czego niezmiernie jestem zadowolona. Autorka ponownie mnie zaciekawiła. Świat, który wykreowała z każdym tomem staje się coraz pełniejszy i bogatszy. Wraz z następnymi zdaniami dowiaduję się więcej i mam szerszy widok na cały świat bohaterów. Postacie nie są płytkie i puste, wzbudzają uczucia, mają wady i zalety. Popełniają błędy jak normalni ludzie, żałują, pragną, cieszą się, odnoszą porażki i zwyciężają. Są niesamowicie realistyczni, jak na fikcyjne postacie.

Podsumowując, jeśli już czytaliście wcześniejsze tomy śmiało sięgajcie po kolejny. Jeśli nie, nic straconego! W każdej chwili możecie rozpocząć przygodę z "Akademią Wampirów". Zdaję sobie sprawę, że każdy z nas ma różny gust, więc książka ta może się nie spodobać ludziom, którzy uwielbiają wolno toczącą się akcję. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie żeby zapoznać się z tą historią i wyrobić sobie własną opinię na jej temat. Zachęcam do czytania i czekam na Wasze opinie!

Moja ocena: 5/6

Pozdrawiam,
Kasia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz